Hej!
Dziś pierwsza odsłona "Owocowej Tęczy" przed Wami. Jako, że za oknem szaro, ponuro i smutno, przyda się nieco rozweselić odrobiną kolorku.
Dzis odwiedziła nas Pani TRUSKAWKA, soczysta, błyszcząca wesoła i delikatna :)
Mimo tego, że truskawki są z reguły czerwone, w dzisiejszym makijażu oprócz czerwieni zagościł róż, pomarańcz oraz biel, którą pięknie widać we wnętrzu przekrojonego owocu. Przy eksperymentach z malowaniem ust pojawiło się nieco zieleni, ze względu na występujące w truskawkach szypułki :)
Przejdźmy więc do makijażu oka:
1.
Jako bazy użyłam dzisiaj czerwonej SZMINKI! Mogłoby to się wydawać dziwne, ale skoro ten makijaż z założenia miał być czerwony to czemu by nie wykorzystać szminki jako bazy pod cienie, hm? :) Równie dobrze można tutaj użyć cienia lub różu w kremie czy też kredki. Czego dusza zapragnie :)
Daną bazę należy rozprowadzić na górnej powiece, aż do zakończenia tęczówki (na ok, 2/3 szerokości powieki). Na pozostałą część należy nanieść standardową bazę pod cienie lub lekki korektor pod oczy. Wyrówna to koloryt i utrzyma cienie na powiece.
2.
Odrobinę tej samej szminki nanoszę na zewnętrzny kącik powyżej załamania powieki, aby optycznie powiększyć oko i unieść je nieco do góry.
3.
Delikatnie rozcieram granicę palcem, patyczkiem kosmetycznym bądź delikatną pacynką.
4.
Aplikuję w zewnętrzny kącik cień w kolorze czerwieni przełamanej odrobiną różu.
5.
Całość dokładnie rozcieram.
6.
Mniej więcej na środek powieki aplikuję intensywny i jaskrawy różowy cień, a następnie dokładnie rozcieram.
7 i 8.
Postępuję podobnie jak poprzednio, tym razem aplikując kolejno jaskrawy pomarańcz i biel na wewnętrzny kącik oka.
9.
Rysuję bazową kreskę: od wewnętrznego kącika do zewnętrznego końca tęczówki prowadzę delikatną, równą i wąską kreskę białą kredką. W dalszej części kończę kreskę czarnym eyelinerem, mocno wyciągając ją w kąciku zewnętrznym.
10.
Delikatnie cieniuję kreskę cieniami za pomocą precyzyjnego pędzelka: od wewnętrznego kącika bielą, poprzez pomarańcz na środku powieki i czerń na końcu kreski.
11.
Cieniowanie na dolnej powiece wykonuję analogicznie do powieki górnej: biel-pomarańcz-jaskrawy róż-czerwień złamana różem. Ważne jest dokładne roztarcie, aby uzyskać efekt miękkiej mgiełki koloru.
12.
Podkręcam rzęsy zalotką i pokrywam tuszem.
GOTOWE! :)
Pozostaje jeszcze lista użytych kosmetyków:
1. KOBO mono: coconut (nr. 101)
2. KOBO mono: orange (nr. 147)
3. KOBO mono: pink (nr. 148)
4. INGLOT Freedom System Rainbow (nr. 120)
5. INGLOT Freedom System Rainbow (nr. 124)
6. Golden Rose Velvet Matte Lipstick (nr. 17)
7. RIMMEL: Waterproof Gel Eyeliner (001 black)
I to tyle, jeśli o truskawkę chodzi :) Dajcie znać czy Wam się podobało i czy lubicie tego rodzaju zabawy z makijażem.
Buziaczki :*
Welma
świetnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuń